Czy znacie opowiadanie Czesława Janczarskiego pt.: ,,Jak Wojtek został strażakiem”? Przez wiele lat była to lektura w klasach 1-3. Opowiada o chłopcu, który marzy o tym, żeby zostać strażakiem. Strażacy nie chcą go przyjąć do swego grona, bo jest za mały. Pewnego dnia Wojtek ratuje z płonącego domu niemowlę i zostaje bohaterem. Komendant wręcza mu hełm i przyjmuje do jednostki.
Książka uczy nie tylko tego, że warto podążać za marzeniami. Dowiadujemy się z niej też, że o byciu dorosłym i dojrzałym nie decyduje tylko wiek, ale decyzje jakie podejmujemy. Nawet jako dzieci możemy podejmować trafne, mądre i dojrzałe decyzje, a także brać odpowiedzialność za własne postępowanie. Ośmiolatki nie mogą zostać prawdziwymi strażakami, ale powinny wiedzieć, jak zapobiegać pożarom i co robić kiedy takie zagrożenie nastąpi. Takie były główne cele wycieczki klasy 2 a do siedziby Państwowej Straży Pożarnej. Drugoklasiści obejrzeli prezentację na temat bezpieczeństwa w domu, przećwiczyli rozmowę telefoniczną z numerem alarmowym 112 i udzielanie pierwszej pomocy osobie nieprzytomnej. Wzięli też udział w próbnym alarmie pożarowym i zobaczyli co dzieje się w jednostce straży pożarnej, gdy otrzymuje ona zgłoszenie o pożarze. Mieli okazję zajrzeć do wnętrza wozów strażackich i zadać pytania dotyczące pracy strażaków. Na zakończenie wycieczki podziękowali strażakom za ich ofiarną pracę i złożyli świąteczne życzenia, wręczając wykonaną wspólnymi siłami kartkę.
Czy któreś z nich zostanie w przyszłości strażakiem? To się okaże. Dziś wiadomo, że podczas wycieczki zdobyli konkretną wiedzę i umiejętności przydatne każdemu.
